21 lutego obchodzimy Dzień Języka Ojczystego. Z tej okazji porozmawiamy dziś z Yevą Shapoval.
Yeva pochodzi z Ukrainy, od września jest uczennicą naszej szkoły, uczy się w klasie VIII.
Zapytaliśmy Yevę, jak radzi sobie z językiem polskim, co jest dla niej największą trudnością w nauce naszego języka oraz co uważa za ciekawe i zaskakujące.
Anna Kępa: Yeva, od jak dawna mieszkasz w Polsce i jak Ci się tu podoba?
Yeva Shapoval: Mieszkam w Polsce od sierpnia zeszłego roku. Tu jest dobrze i spokojnie. Znalazłam tu przyjaciół i bardzo pomocnych nauczycieli.
AK: Od kiedy uczysz się języka polskiego?
YSh: Języka polskiego uczę się od początku mojego pobytu w Polsce, czyli od sierpnia, to jest od około 6 miesięcy.
AK: Czy dla Ciebie, jako obcokrajowca, język polski jest trudny?
YSh: Tak, język polski jest raczej trudnym językiem, ale znajomość ukraińskiego i rosyjskiego bardzo mi pomaga i ułatwia naukę.
AK: Co sprawia Ci największą trudność w nauce języka polskiego?
YSh: Hm… trudno powiedzieć… Ze zrozumieniem wypowiedzi innych osób nigdy nie miałam problemu. Gorzej z mówieniem… To była największa trudność, żeby zacząć w ogóle mówić po polsku.
AK: A teraz, jak jest z tym mówieniem? Jak Ty to oceniasz? Bo w moim odczuciu jest świetnie
YSh: Teraz zdecydowanie lepiej, ale jako osoba nieśmiała i tak nie mówię dużo.
AK: To może opowiesz mi, co Cię zaciekawiło w polszczyźnie, a może coś Cię rozbawiło?
YSh: Tak. „Puk-puk” to chyba najśmieszniejsze, co usłyszałam w języku polskim, ponieważ po rosyjsku tak nazywamy pewną wstydliwą czynność człowieka… :)
AK: Życzę zatem powodzenia i zabawy w dalszej nauce języka polskiego. Dziękuję ci za wywiad.
Anna Kępa